W obliczu nasilającego się sezonu smogowego i jego konsekwencji zdrowotnych, HEAL oraz eksperci ochrony zdrowia…
Niska jakość powietrza atmosferycznego w Polsce stanowi największy środowiskowy problem dla zdrowia publicznego Polek i Polaków. Powołując się na dane z krajowego monitoringu oraz wykonywane przez nas obliczenia i kalkulacje mówimy o tym od kilku lat, podkreślając dramatyczne skutki zdrowotne oddychania zanieczyszczonym powietrzem dla mieszkańców naszego kraju.
W ubiegłym tygodniu Polskę obiegła informacja o rankingu Światowej Organizacji Zdrowia dotyczącym jakości powietrza w miastach. Raport WHO prezentował listę najbardziej zanieczyszczonych miast Unii Europejskiej. Okazało się, że wśród pięćdziesięciu najbardziej zanieczyszczonych pyłem PM2,5 (czyli tym najbardziej szkodliwym) miast znalazły się aż 33 miasta polskie.
Światowa Organizacja Zdrowia brała pod uwagę wyłącznie miasta, w których prowadzony jest monitoring jakości powietrza, w związku z czym mniejsze miejscowości mogły znaleźć się poza rankingiem. Nie ze względu na to, że powietrze jest tam dobrej jakości, ale dlatego że w wielu miejscach naszego kraju problem nie został jeszcze odpowiednio zdiagnozowany. Niestety wiele wskazuje na to, że problem obecności pyłu zawieszonego może być nawet większy w mniejszych miejscowościach niż w dużych aglomeracjach (o czym można przeczytać w wywiadzie, który przeprowadziliśmy niedawno z Fundacją Planeta.)
Publikacja rankingu WHO zbiegła się w czasie z publikacją wyników kalkulacji HEAL, w których przeanalizowaliśmy wpływ zanieczyszczeń powietrza na zachorowalność na nowotwór płuca. Była to pierwsza tego typu analiza w Polsce. Oczywiście nowotwory płuc nie są jedynym możliwym skutkiem zdrowotnym smogu – zła jakość powietrza wiąże się z szeregiem chorób, od przedwczesnych porodów, poprzez choroby układu oddechowego i krążenia, aż po cukrzycę, a także inne rodzaje nowotworów (np. pęcherza moczowego).
Rak płuca a zanieczyszczenia powietrza
Kalkulacje dotyczyły jednak zapadalności na raka płuca, ponieważ jest to najczęstszy nowotwór złośliwy w Polsce. Każdego roku w naszym kraju odnotowuje się około 19 000 nowych zachorowań (w tym ok. 15 000 zachorowań u mężczyzn, a ok. u 5000 kobiet). Aż 1/3 wszystkich zgonów mężczyzn z powodu chorób nowotworowych wiąże się właśnie z rakiem płuca. Od niedawna więcej kobiet umiera także z powodu raka płuca (13%) niż z powodu raka piersi (12,5%). Coraz więcej mówi się również o zachorowalności wśród osób niepalących, bezpośrednio powiązywanej z ekspozycją na zanieczyszczenia powietrza. Podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego, który odbył się w maju br. w Katowicach lekarze oraz eksperci ochrony zdrowia zgodnie uznali zanieczyszczenia powietrza za jeden z najistotniejszych współcześnie czynników chorobotwórczych. Prof. Adam Maciejczyk, dyrektor Dolnośląskiego Centrum Onkologii we Wrocławiu, w odniesieniu do problemu zanieczyszczeń powietrza użył stwierdzenia, że nad Polskę „nadchodzi tsunami onkologiczne.”
Wyniki kalkulacji HEAL niestety potwierdzają te pesymistyczne prognozy. Dokonane przez nas analizy uwzględniały dane dla 29 miast. W obliczeniach wykorzystano stężenia pyłu zawieszonego – zastosowana metodologia (zgodna z metodologią stosowaną przez Komisję Europejską i Światową Organizację Zdrowia) wymaga w obliczeniach danych dotyczących stężenia pyłu PM2,5, dlatego wybraliśmy miasta, w których ta frakcja pyłu jest badana bezpośrednio i z zastosowaniem metody referencyjnej. Stężenie PM2,5 można również oszacować ze stężenia pyłu PM10 – najpowszechniej stosowanym współczynnikiem przeliczeniowym jest współczynnik oscylujący w okolicach liczby 0,7 – oznaczający około 70% udział pyłu PM2,5 w pyle PM10. Dla dokładności dokonywanych kalkulacji postanowiliśmy jednak się skupić tylko na tych miejscach, gdzie pomiary prowadzone były bezpośrednio.
Jakie otrzymaliśmy rezultaty kalkulacji?
Z jednej strony, wiedząc, że Polska od wielu lat ma poważne problemy z dotrzymaniem norm jakości powietrza spodziewaliśmy się nie najlepszych wyników, z drugiej – konkretne liczby nadal szokują. Średnia dla 29 przeanalizowanych miast w wariancie centralnym (optymalnym) wyniosła 12,6 %. Wynika z tego, że co 8 zachorowanie na nowotwór płuca w Polsce spowodowane jest oddychaniem zanieczyszczonym powietrzem oraz że ogromnej liczby nowotworów można by uniknąć, gdyby szybko i skutecznie podjęte zostały działania na rzecz poprawy jakości powietrza.
Zaskoczeniem nie było także to, że spośród wszystkich analizowanych miast Kraków znalazł się na pierwszym miejscu (biorąc pod uwagę procentowy udział zachorowań) z 25% udziałem wpływu zanieczyszczeń powietrza na zachorowalność na nowotwór płuca. Trzeba jednak przyznać, że chociaż jakość powietrza w stolicy Małopolski nadal pozostawia wiele do życzenia to jednocześnie jest to miasto, które najaktywniej walczy z problemem – dzięki wprowadzeniu w życie (od 2019) uchwały antysmogowej oraz innych działań na rzecz poprawy jakości powietrza (takich jak termomodernizacje, wymiana najbardziej nieefektywnych kotłów czy instalacje energii odnawialnej). Na kolejnych miejscach znalazły się Nowy Sącz, Katowice, Bielsko-Biała i Częstochowa, pierwszą dziesiątkę zamykały Piotrków Trybunalski, Wrocław, Kielce, Warszawa i Rzeszów, z wartościami procentowymi równymi lub przekraczającymi 14% zapadalności na nowotwór płuca.
Oczywiście w innych miastach także podejmowane są działania mające na celu redukcję smogu, jednak w skali całego kraju wciąż następuje to zbyt wolno oraz przeznaczane środki często nie mają realnego przełożenia na poprawę jakości powietrza.
Lepiej zapobiegać niż leczyć
Właśnie w takim celu powstają rankingi i zestawienia, takie jak wspomniany raport WHO, roczna ocena jakości powietrza dokonywana przez GIOŚ (w ocenie za rok 2014 przekroczenia jakości PM10 wystąpiły w 42 z 46 ocenianych stref), czy kalkulacje dokonywane przez HEAL. Rozpoznanie i diagnoza problemu jest kluczowym krokiem do podjęcia efektywnych i ambitnych działań prowadzących do jego rozwiązania.
Poprawa jakości powietrza oznacza nie tylko spełnienie krajowych i unijnych norm, ale przede wszystkim ogromną poprawę jakości życia mieszkańców Polski, mniejszą liczbę zachorowań na ciężkie i przewlekłe choroby, a także niższe zewnętrzne koszty zdrowotne, znacząco obciążające gospodarkę naszego kraju. Poprawa jakości powietrza zawsze oznacza poprawę zdrowia publicznego, a także poprawę jakości życia. Dlatego walka z zanieczyszczeniami powietrza powinna stanowić priorytet w działaniach na rzecz poprawy zdrowia publicznego oraz mieć szczególnie istotne znaczenie w prewencji nowotworów.