Skip to content

bank-swiatowyProwadzone od dziesięcioleci badania naukowe wskazują na ścisłą zależność między zanieczyszczeniem powietrza a zachorowaniami na raka płuca, choroby serca lub przewlekłe zapalenie oskrzeli. W skali światowej zanieczyszczenie powietrza uważane jest za jeden z najgroźniejszych czynników wpływających negatywnie na ludzkie zdrowie. Około 87% światowej populacji żyje na obszarach o przekroczonych dopuszczalnych normach zanieczyszczenia powietrza (np. pyłów zawieszonych) ustalonych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Ekspozycja na działanie szkodliwych substancji utrzymujących się w powietrzu zagraża życiu ludzkiemu, doprowadzając co roku do ogromnej liczby przedwczesnych zgonów. Jak podaje Bank Światowy w samym roku 2013 doszło na świecie do ponad 5 milionów przedwczesnych zgonów z powodu oddychania zanieczyszczonym powietrzem.
Aby znacząco polepszyć jakość powietrza atmosferycznego w skali zarówno lokalnej, jak i globalnej, głównym priorytetem rządów większości państw powinno być prowadzenie efektywnej polityki ekologicznej. Niestety w wielu krajach aspekt ten jest pomijany na rzecz innych projektów rządowych. W takiej sytuacji należy opracować i przedstawić dowody wskazujące na ekonomiczne obciążenie budżetów państw przez szkodliwe zanieczyszczenie powietrza, co może pozytywnie wpłynąć na zwiększenie inwestycji krajowych wpływających na poprawę stanu środowiska naturalnego.
Zanieczyszczenie powietrza jest nie tylko czynnikiem zagrażającym życiu, ale również ogranicza rozwój gospodarki, co jest związane z redukcją przychodów budżetu państwa wynikającą z obniżenia aktywności zawodowej społeczeństwa np. zmniejszonej produktywności, utraconych dni pracy.
Badania przedstawione w najnowszym raporcie Banku Światowego i IMHE (Institute for Health Metrics and Evaluation) wskazują, że w roku 2013 przedwczesne zgony związane z chorobotwórczym wpływem zanieczyszczeń powietrza wygenerowały ogromne koszty zdrowotne – wysokości 225 miliardów dolarów (około 864 mld złotych) w odniesieniu do obniżonej zdolności produkcyjnej, jak również 5.1 bilionów dolarów (około 21 bln złotych) w przypadku utraconego dobrobytu (tzw. wellfare loss). Wskaźnik utraconego dobrobytu wylicza ekonomiczne koszty związane z zagrożeniem życia. Prościej mówiąc są to koszty poniesione przez potencjalnego obywatela w celu przedłużenia życia i tymczasowego zredukowania szkodliwych skutków oddziaływania zanieczyszczenia powietrza. Wskaźnik obniżonej zdolności produkcyjnej odzwierciedla zmniejszenie przychodów państwowych w związku ze stopniowym zubożeniem kapitału ludzkiego, na skutek przedwczesnych zgonów.
Dodatkowo, to populacje krajów rozwijających się są najbardziej narażone na szkodliwe działanie zanieczyszczenia powietrza. W roku 2013 około 93% zgonów i chorób niezakończonych śmiercią odnotowano w krajach rozwijających się. Prawdopodobieństwo wystąpienia przedwczesnej śmierci u dzieci poniżej 5 roku życia w krajach o najniższym poziomie dochodów jest o ponad 60 razy wyższe niż u dzieci z krajów wysoko rozwiniętych.
W raporcie wspomniano również, że kraje o wysokim zanieczyszczeniu powietrza stają się mniej atrakcyjne pod względem zatrudnienia, szczególnie dla wysoko wykwalifikowanej kadry.
Raport Banku Światowego przedstawia wyniki badań dotyczących obciążeń chorobami dla 188 krajów. Badania przeprowadzono w latach 1990 i 2013 uwzględniając choroby wywołane ekspozycją na działanie pyłu zawieszonego PM2.5 obecnego w powietrzu zewnętrznym/atmosferycznym jak i wewnątrz budynków, powstałego wskutek gotowania i ogrzewania przy użyciu paliw kopalnych w piecach domowych. Dodatkowo w obliczeniach wzięto pod uwagę stężenie ozonu w powietrzu atmosferycznym. Do wyliczeń użyto bazy danych uzyskanej m.in. z naziemnych stacji monitoringu powietrza, obserwacji satelitarnych oraz modeli numerycznych symulujących rozkład związków chemicznych w atmosferze.
W przypadku danych dotyczących Polski widać wyraźny spadek liczby przedwczesnych zgonów z 36290 w roku 1990 na 23295 w roku 2013. Jest to częściowo związane ze znacznym zmniejszeniem emisji pyłów zawieszonych PM2.5 w skali roku z 31 µg/m3 (1990) na 17 µg/m3 (2013), co może odzwierciedlać stopniowy postęp technologiczny w energetyce, przemyśle i transporcie, skutkujący redukcją emisji zanieczyszczeń atmosferycznych. Jednak należy zauważyć, że pomimo spadku umieralności wynikłej z zanieczyszczenia powietrza, koszty zdrowotne wyliczone na podstawie wskaźnika utraty dobrobytu, znacząco wzrosły z 49.5 milionów dolarów (około 192 mln PLN) w roku 1990 na 61.6 mln (około 240 mln PLN) w roku 2013. Wyższe koszty zewnętrzne zanieczyszczeń i fakt, że nadal tysiące Polek i Polaków umiera przedwcześnie z powodu powietrza złej jakości powodują, że walka z emisjami ze wszystkich źródeł powinna być priorytetem zarówno dla władz, jak i społeczeństwa.
 
Na podstawie: ”The cost of Air pollution. Strengthening the Economic Case for Action”, World Bank, 2016