Skip to content

Węgiel brunatny jest najbardziej szkodliwym dla zdrowia rodzajem węgla, biorąc pod uwagę emisje z jego spalania. Jednak kraje europejskie, z Polską w czołówce, pozostają największymi producentami i konsumentami węgla brunatnego na świecie. Od 2010 roku produkcja węgla brunatnego nie zmalała, pomimo zobowiązań polityków do złagodzenia zmiany klimatu i ograniczenia zanieczyszczania powietrza – informuje w swojej nowej publikacji organizacja HEAL.

Węgiel brunatny zawiera więcej siarki i popiołu oraz ma niższą wartość opałową niż węgiel kamienny, w związku z czym jego spalanie w elektrowniach węglowych generuje więcej zanieczyszczeń powietrza w przeliczeniu na wytworzony megawat. Teoretycznie proces wydobycia węgla brunatnego jest tańszy niż węgla kamiennego, jednak odkrywkowe wydobycie tego rodzaju surowca generuje obciążenia kosztami ukrytymi skutków społecznych i środowiskowych – oprócz zanieczyszczonego powietrza i zmiany klimatu, takich jak obniżenie poziomu wód gruntowych czy przymusowe przesiedlenie ludności żyjącej w pobliżu obszaru wydobycia.

Produkcja węgla brunatnego w Polsce zajmuje 6. miejsce na świecie i 3. w Europie, a łączne emisje z polskich elektrowni na węgiel brunatny i kamienny przyczyniają się do prawie 6 tys. zgonów. W Polsce położona jest także największa elektrownia na węgiel brunatny – elektrownia Bełchatów. Emisje ze spalanego w niej węgla przyczyniają się do 1270 przedwczesnych zgonów rocznie (dane za 2013r.) oraz prawie 3,5 mln euro kosztów opieki zdrowotnej, a także licznych chorób układu oddechowego, sercowo-naczyniowego, nowotworów, hospitalizacji czy utraconych dni pracy.  

Opublikowana dziś analiza HEAL „Węgiel brunatny – wpływ na zdrowie i zalecenia dla sektora opieki zdrowotnej” wykazuje, że pomimo zaangażowania europejskich rządów w walkę ze zmianą klimatu oraz na rzecz poprawienia jakości powietrza to właśnie na naszym kontynencie produkuje się i konsumuje 50% światowego wydobycia węgla brunatnego, którego wydobycie i spalanie jest najbardziej szkodliwe dla zdrowia.

– Ostatnie lata to czas intensywnej dyskusji o skutkach zdrowotnych zanieczyszczeń powietrza w kontekście smogu i tzw. niskiej emisji. Jednak nie należy zapominać, że energetyka zawodowa to także źródło zanieczyszczeń powodujących choroby i przedwczesne zgony oraz gazów cieplarnianych przybliżających nas do katastrofy klimatycznej – zaznacza Weronika Michalak z HEAL.

Autorzy publikacji podkreślają, że należy dążyć do zawieszenia wszelkich nowych projektów związanych z węglem i wygaszania istniejących  elektrowni węglowych (poczynając od tych wykorzystujących węgiel brunatny) oraz inwestowania w efektywność energetyczną, przyjazne zdrowiu i odnawialne źródła energii. Przed podjęciem decyzji w zakresie wyboru źródła energii decydenci powinni zlecić ocenę zagrożeń dla zdrowia, kosztów i korzyści każdej dostępnej opcji, tak by przyznano pierwszeństwo możliwościom, które przyczynią się do poprawy i ochrony zdrowia publicznego.

Jednak w Polsce wciąż trwają dyskusje nad uruchomieniem nowych kopalni odkrywkowych węgla brunatnego, jak np. odkrywki Złoczew w centralnej Polsce, która ma zapewniać nieprzerwane dostawy surowca do elektrowni Bełchatów. Przeciwko takim inwestycjom protestują mieszkańcy oraz organizacje pozarządowe:

– Coraz wyraźniej widzimy, że przyszłość będą miały albo inwestycje węglowe, albo ludzie. To dlatego od lat pozywamy kopalnie i elektrownie węglowe – uważamy to za niesprawiedliwe, że rujnując klimat, rujnują przyszłość młodych pokoleń. Jeśli chcemy żyć w bezpiecznym świecie, musimy już teraz żądać zmiany priorytetów – rząd musi porzucić projekty węglowe takie jak kopalnia węgla brunatnego Złoczew i wygasić elektrownie takie jak Elektrownia Bełchatów  – postawić ponad nimi zdrowie ludzi i bezpieczeństwo klimatyczne – komentuje Monika Sadkowska z Fundacji Client Earth.

Głos w tej sprawie zabierają także specjaliści zdrowia publicznego. Począwszy od ostrzegania przed bezpośrednimi skutkami zdrowotnymi zmiany klimatu oraz zanieczyszczeń powietrza po odnoszenie się do mniej oczywistych kwestii, jak np. bezpieczeństwo żywnościowe: 

– Kopalnie węgla brunatnego to olbrzymie spustoszenie lokalnego środowiska. Obniżenie poziomu wód gruntowych to nie tylko ekonomiczne ryzyko dla okolicznych rolników ale też znaczące i trwałe ograniczenie możliwości upraw i dostarczania na lokalny rynek zdrowej żywności – dodaje dr Tadeusz Jędrzejczyk, specjalista zdrowia publicznego Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

– W dobie coraz wyższej świadomości ekologicznej, zarówno w zakresie zanieczyszczeń powietrza, jak i katastrofalnych skutków zmiany klimatu, dalsze inwestowanie w kopalnie węgla – oprócz tego, że często zupełnie nieopłacalne – jest po prostu nieetyczne. Dziesiątki tysięcy ludzi każdego roku umiera w Polsce przedwcześnie z powodu zanieczyszczeń powietrza, także tych emitowanych z kominów elektrowni. Skutki zmiany klimatu zagrażają naszemu zdrowiu i życiu na wiele sposobów, dotykając głównie osoby o najniższym statusie finansowym. Węgiel brunatny jest najbardziej szkodliwym dla zdrowia rodzajem węgla, dlatego z jego wydobywania i spalania powinniśmy zrezygnować w pierwszej kolejności – podsumowuje Weronika Michalak.

Analiza HEAL do pobrania w tym miejscu.